Języki syntetyczne

Języki syntetyczne

Każdy, kto choć trochę interesuje się językami na pewno zna pojęcie języków syntetycznych. Czym jednak są i dlaczego warto wiedzieć o nich nieco więcej? Przede wszystkim to jedne z tych języków, które dziś są jednymi z najbardziej wyrazistych. Jednak, żeby poznać czym są, dobrze jest wiedzieć, że w pierwszej kolejności trzeba znać podział na języki fleksyjne i niefleksyjne. Cóż mają wspólnego z językami syntetycznymi? Naprawdę sporo. Zatem, dziś kilka słów w tym temacie. Dowiesz się skąd taki język pochodzi i co ma wspólnego z …kotem.

Koci język syntetyczny – z czym to się je?

Dla miłośników sztuki pojęcie to wcale nie jest obce. Możecie być zaskoczeni, że język syntetyczny może mieć cokolwiek wspólnego z malarstwem czy szeroko pojętą sztuką. A jednak, tak właśnie jest. Czy zatem jest język syntetyczny w ten sposób rozumiany? Okazuje się, że to pędzel z włosiem syntetycznym. Jego nazwa może więc nieco zaskakiwać w kontekście dzisiejszego tematu. Jednak, gdy spojrzymy na sprawę nieco szerzej, wszystko będzie jasne. Zatem czym jest ten koci język, który w dzisiejszym temacie się pojawia? To nic innego jak pędzel syntetyczny. Nazwa dla osób nie związanych z branżą może być niewiele mówiąca. Zatem, już wyjaśniamy.

Pędzel koci język syntetyczny to profesjonalny artystyczny pędzel, który można kupić w każdym sklepie plastycznym. Jego nazwa wzięła się od kształtu przypominającego właśnie koci język. Ich producent to firma Renesans, która jest znaną marka produkująca farby i właśnie pędzle. Pędzel syntetyczny Renesans ma doskonale zaprojektowaną rączkę rozmiarem dopasowanym do ręki plastyka. Syntetyczne włosie sprawia, że wyśmienicie nadaje się do stosowania w farbach akwarelowych, akrylowych i olejnych. Możecie je kupić w najlepszych sklepach, szukając w kategorii pędzle. Tyle więc w zakresie połączenia języka syntetycznego z kotem. Chcesz wiedzieć jednak więcej w temacie języków syntetycznych? Na pewno, w końcu po to tu dziś jesteś. Zatem, sprawdzamy!

Czytaj również: Tłumaczenia uwierzytelnione

Klasyfikacja języków – to warto wiedzieć

O czym warto wiedzieć e tym temacie? Oczywiście przede wszystkim czym są języki syntetyczne. I tu zajrzyjmy do znanej chyba wszystkim internetowej wolnej encyklopedii Wikipedia. Zgodnie z jej definicją języki syntetyczne to języki, w których formy gramatyczne tworzone są za pomocą afiksów i funkcjonują w charakterze pojedynczego słowa. Należą do nich języki fleksyjne, aglutynacyjne i polisyntetyczne. Ich przeciwieństwem są języki analityczne. Tyle definicja. Podobną znajdziemy w słowniku języka polskiego PWN. Tyle tylko, że wyjaśnienie tematu jest dość skomplikowane, prawda? W końcu nie każdy z nas ma dar rozumienia znaczenia tych pojęć. Zatem, czy można prościej wyjaśnić? Oczywiście, że tak!

Zacznijmy od odmiany. To ona, czyli fleksja wyrazów stanowi największe wyzwanie dla obcokrajowców uczących się języka polskiego. Zwłaszcza dla tych, którym obca jest odmiana przymiotników. Idąc dalej niektóre języki są po prostu łatwiejsze albo trudniejsze do nauczenia się. I tak, język polski jest językiem fleksyjnym. Dlatego łatwo jest nam uczyć się języka angielskiego na przykład, który jest dla nas po prostu łatwy. Skąd wziął się w ogóle taki podział języków? Decyduje tu kryterium morfologiczne. To zgodnie z tą klasyfikacją możemy wyróżnić języki, które ze względu na swoją budowę i pokrewieństwo należą do tej lub zupełnie innej grupy. Wróćmy jednak do naszych języków syntetycznych. Wśród nich największą grupę języków fleksyjnych tworzą języki indoeuropejskie. Jednak mieszanie się języków na przestrzeni wieków spowodowało, że nie ma jednego przykładu języka w absolutnie czystej formie języka fleksyjnego. Zgodnie z opisem jest to język, dla którego charakterystyczną cechą jest rozbudowana struktura morfologiczna, gdzie jednostki językowe służą do wyrażania relacji syntaktycznej. Bardzo to zawiłe dla osoby, która na co dzień nie zajmuje się językami, prawda? Przejdźmy jednak do przykładów. Typowymi językami fleksyjnymi jest m.in. język polski, niemiecki czy łacina. Ta ostatnia uznawana jest nawet za najbardziej klasyczny przykładem tego języka.

Jak widać temat języki syntetyczne wcale do łatwych nie należy. Tym większym więc wyzwaniem jest praca z nimi. Co prawda języki syntetyczne a konkretnie fleksyjne znamy od dziecka, bo nim się posługujemy. Jednak nie wszyscy mają ten luksus. Wystarczy spojrzeć na cudzoziemca, który uczy się języka polskiego, a jego język ojczysty nie należy do tej samej grupy co polski. Największym wyzwaniem dla takich osób są bez wątpienia końców fleksyjne, które często się mylą. I jeszcze jedna ważna kwestia. Ta zasada działa tez w drugą stronę. My, ucząc się języka niefleksyjnego też mamy kłopot z odpowiednim połączeniem poszczególnych wyrazów tak, aby stworzyły poprawną gramatycznie formę, bo piękno języków tkwi w ich różnorodności.

Może Cię także zainteresować:

 

Oceń wpis!
[Ocen: 0 Średnia: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne wpisy

Środki retoryczne przykłady

Środki retoryczne przykłady

Każdy z nas chociaż raz w życiu usłyszał o środkach retorycznych. Oczywiście, większości z nas kojarzą się z lekcją języka polskiego. Jednak czy tylko w szkole mamy z nimi do czynienia? Okazuje się, że wcale nie. W szkole uczymy się je rozróżniać i odpowiednio stosować. W końcu, jak ujął to C.K. Norwid ważne, aby „odpowiednie […]

Ile zarabia tłumacz norweskiego?

Dziś znajomość języków obcych jest sprawą oczywistą. Uczymy się ich nie tylko dla celów prywatnych. Wiele młodych osób pragnie też pracować jako tłumacz. Nic w tym dziwnego. W końcu języki obce to dziś przyszłość. W każdym zawodzie. Jak wyglądają zarobki tłumaczy? Czy można dobrze zarobić w tym zawodzie? Które języki są najbardziej opłacalne do nauki? […]