Jak tłumaczyć poezję?
Jak tłumaczy się poezję? Czy tłumaczenie poezji to wciąż przekład utworu źródłowego czy powstaje inny utwór? Jakie cechy powinien posiadać tłumacz poezji? Dlaczego tłumaczenie poezji jest trudne? Jak tłumaczy się wiersz?
Czym jest poezja?
Według encyklopedii „poezja to, (z gr. ποίησις, poíesis – tworzenie, wytwórczość, sztuka poetycka) – wieloznaczny termin, współcześnie stanowiący przede wszystkim określenie dzieł literackich nienapisanych prozą lub synonim liryki.” (…) „poezja” oznacza mowę wiązaną, tj. wszystkie utwory pisane wierszem. W tym znaczeniu termin „poezja” jest przeciwieństwem terminu proza”.
Poezji jako terminu nie można opisać czy zdefiniować, wiec jak ją tłumaczyć?
Ryszard Kapuściński tak mówił o poezji: „Poezja, podobnie jak i reportaż, ma swój prapoczątek w jednym tekście – w literaturze opowiadanej, tak zwanym eposie. Pierwsze opowiadania były poezją, gdyż poezja służy lepszemu zapamiętywaniu. „Odyseja” Homera czy „Eneida” Wergiliusza musiały być jednocześnie poezją, muzyką i sprawozdaniem. Z czasem te dwa gatunki zaczęły się rozdzielać. Obecnie według definicji gatunkowych poezja to rodzaj wypowiedzi całkowicie subiektywnej, zmetaforyzowanej, opartej na wewnętrznych przeżyciach. Poezja wydaje się być bliższa muzyce niż literaturze.
Kim zatem powinien być poeta? Najprościej mówiąc, Poeta to człowiek, który swoim tokiem myślenia potrafi przekazać ludziom prawdę o codziennej i często zaskakującej nas egzystencji.
No dobrze, wiemy już czym jest poezja i kim jest poeta. Jak zatem powinno wyglądać tłumaczenie poezji i jakie cechy powinien posiadać tłumacz utworów poetyckich?
Jakie są cechy idealnego tłumacza poezji?
Poniżej przedstawiono niektóre umiejętności i cechy, które powinien posiadać tłumacz poezji oraz literatury pięknej.
Przede wszystkim powinien:
- mieć doskonałą znajomość języka docelowego tłumaczenia, rożnych jego stylów oraz najbardziej aktualnych zasad pisowni i poprawności
- bardzo dobrze znać nie tylko język ale także kulturę danego kraju
- mieć wysoko rozwinięte zdolności literackie
- cechować się szacunkiem oraz empatią wobec autora tekstu, którego tłumaczeniem się zajmuje
- być gotowym do uczenia się przez całe życie oraz zdobywania doświadczenia.
Tłumacz poezji powinien mieć talent porównywalny z talentem autora wiersza. W przekładzie poezji chodzi o całokształt. Zdania powinny brzmieć naturalnie i posiadać literacką głębię. Nie liczy się tylko dobrze uchwycony rym czy zastosowana metafora. Oprócz tego, kreatywność, wrażliwość literacka i pomysłowość oraz duża cierpliwość to cechy wymagane.
Wydaje się, że ze wszystkich typów tłumaczy, tłumacz poezji ma najtrudniejsze zadanie ze wszystkich. W swojej osobie musi połączyć poetę, tłumacza a także eksperta w dziedzinie literatury. Tłumacz poezji musi doskonale znać epoki literackie, ich realia, tradycje, aby w przekładzie nie posłużył się jakimś zabiegiem stylistycznym niestosowanym lub nieznanym w danej epoce. Tłumacz poezji musi także perfekcyjnie odczytywać znaki i symbole kulturowe zawarte w dziełach, a potem odpowiednio przełożyć je na realia drugiego języka.
Przekład poetycki to najpiękniejsza, a zarazem najtrudniejsza dziedzina przekładu. Samo w sobie tłumaczenie jest sztuką, a zatem tłumaczenie poezji to sztuka kunsztu translacji.
Czy tłumaczenie poezji to przekład czy tłumaczenie?
Odpowiedzmy sobie na początku na pytanie czy tłumaczenie jest tym samym co przekład?
Według encyklopedii PWN słowa te oznaczają to samo.
„Używa się określeń dosłowny przekład (dosłowne tłumaczenie), a także tłumaczenie literackie (przekład literacki). Pierwsze oznacza tłumaczenie możliwie najwierniejsze, drugie przekład, którego celem jest nadanie tekstowi wartości literackiej, często kosztem dosłowności.”
Samo słowo przekład oznaczać może zarówno tłumaczenie jak i interpretację a już sama interpretacja to: „wydobycie i wyjaśnienie sensu czegoś, sposób odtworzenia, wykonania utworu muzycznego, teatralnego lub literackiego”.
Jak widać w języku polskim słowo przekład ma raczej wąski zakres znaczeniowy i używany jest zwykle kiedy mówimy o sztuce przekładu lub artystycznym przekładzie tekstów poetyckich.
No dobra, definicje to jedno! Natomiast, każdy profesjonalny i szanujący się autor przekładu wie, że tłumaczenie i przekład to dwa odrębne określenia.
Za tłumaczenie uważa się wierne odwzorowanie tekstu oryginalnego w tekście docelowym. W ten sposób tłumaczy się zazwyczaj wszelkiego rodzaju teksty techniczne oraz dokumenty, które wymagają tłumaczenia poświadczonego. Tutaj tłumaczenie musi być wierne oryginałowi!
Przekład to po prostu dodatkowa praca w trakcie tłumaczenia tekstu. W tym przypadku nie wystarczy już tylko wierne odwzorowanie tekstu oryginalnego, tutaj tłumacz musi się wykazać znajomością czynników pozajęzykowymi takimi jak np. znajomość grupy, do której będzie skierowany tekst docelowy.
Sprzeczność i trudność – czyli jak przetłumaczyć poezję?
Czy tłumaczenie poezji to dla autora przekładu wyzwanie?
Każde tłumaczenie poezji jest sztuką. Ale nie tylko sztuką w odniesieniu do dziedziny jakiejś działalności artystycznej. Tłumaczenie poezji jest sztuką, ponieważ wymaga umiejętności wymagających talentu, zręczności lub specjalnych kwalifikacji.
Ksiądz Jan Twardowski uważa, że „poezja rodzi się z dojrzałości”. Co to oznacza w odniesieniu do przekładu? Pozwólmy sobie twierdzić, że dokładnie to samo…
Dojrzałość to przecież mądrość, odpowiedzialność, precyzja i przenikliwość. Mądrość to wiedza a wiedzy nie zdobywa się w oka mgnieniu.
Aby tłumacz wykonał znakomity przekład translatorski musi posiąść odpowiednią wiedzę i dojrzałość. Nie dyskredytując w tym momencie młodych, początkujących translatorów, warto się zastanowić czy osoba po studiach filologicznych da sobie radę z takim wyzwaniem jakim jest tłumaczenie poezji?
Przekład poezji czy literatury pięknej to nie to samo co zwykłe tłumaczenie prozy, gdzie w większości przypadków można się skupić na wiernym odtworzeniu tekstu oryginału. Nie trzeba się też głowić nad znajomością rymów czy stosowania polisemii czyli oddania wieloznaczności przekładanego słowa.
Tłumaczenie jest sztuką – to już wiemy – zatem tłumaczenie poezji wymagać będzie od tłumacza niezwykłej odpowiedzialności z wykonania powierzonej mu pracy.
Poezja to emocje, to wewnętrzne myśli autora przelane na papier, to często metafora opisująca postrzeganie jego świata, a wiadomo, że poeci to istoty z innego świata.
Tłumaczenie wierszy – wyzwanie czy przekleństwo tłumacza?
Na przekład wierszy decyduje się niewielu tłumaczy.
Tłumaczenia wierszy wymagają od autora przekładu wielu umiejętności językowych oraz bardzo dobrej znajomości tych dwóch języków obcych, w których dokonywany będzie przekład. Nie każdy dobry tłumacz poezji posiada odpowiednią intuicję językową – nie potrafi wczuć się w myśli autora, którego przekłada. Tu już nie chodzi tylko o to aby rym „się zgadzał”, tłumaczenie może w znacznym stopniu zmienić znaczenie przekazu utworu.
Czy jest w ogóle możliwe oddanie przekazu oryginału w przekładzie wykonanym przez najlepszego tłumacza?
Nawet jeśli autor przekładu bardzo się stara i jest znawcą literatury polskiej i światowej, to i tak nawet jego najlepsza praca będzie surowo oceniana przez innych. Wielu tłumaczy zmaga się z krytyką ich własnej pracy w środowisku tłumaczy. Dlaczego?
Powodem jest wieloznaczność słowa, które autor interpretuje w trakcie tłumaczenia wiersza.
Odnalezienie podobieństwa stylu użytego przez autora wiersza często wymaga zmian w utworze. Znalezienie złotego środka jest ważne aby przekazać jak najwierniej treść ale nie zniszczyć formy oryginalnego tekstu.
Podsumowując, cytując za Williamem Stanleyem Merwinem można zdobyć się na podsumowanie tego jak tłumaczyć poezję:
„Z poezją jest jak z mówieniem dowcipów. Jeśli zmienisz jedno słowo na końcu dowcipu, stracisz cały sens”
Może Cię również zainteresować:
Mistrz w swoim fachu. Najsłynniejsze dzieła Ernesta Hemingway’a
Mam na imię Krystian i jestem poznaniakiem. Od 2 lat pracuję jako tłumacz języka norweskiego i twórca artykułów o tematyce lingwistycznej. W swojej pracy cenię elastyczność i możliwość nieustannego rozwoju, dzięki czemu swoim doświadczeniem i praktyczną wiedzą chętnie się z Wami podzielę. Poza pracą czas wolny spędzam na basenie, gdzie od ponad 7 lat amatorsko uprawiam pływanie. Jest to dla mnie fantastyczny relaks i odprężenie po długim dniu oraz solidna dawka pozytywnej energii na cały następny dzień.